sobota, 16 lipca 2011

Grunt to refleks

Ano jestem pełen podziwu dla mojego Pana.Faktem jest że od kilku dni spadło mi łaknienie i zacząłem zauważalnie mniej jeść. Coś mi się tam w brzuszku przewracało ale nie wiedziałem jak to powiedzieć dla Pana. Ale spadek apetytu zaalarmował mojego Alfę i wczoraj dostałem doraźnie tabletkę Pyrantellum. Nie było to nic przyjemnego bo z powodu nieodpowiedniego smaku nie miałem ochoty sam połknąć tabletki,więc wsunięto mi ją głęboko aż do przełyku.Nie miałem wyjścia musiałem pokornie połknąć :-/ Dziś od weterynarza dostaliśmy Dehinel Plus który w ilości dwóch tabletek znów musiałem połknąć. jak powiedział przez telefon Pan do mojej Pani,są pierwsze efekty,otóż w porannej kupce wydaliłem jednego robala a w południowej było ich już kilka. Aż sierść mi się jeży na grzbiecie jak sobie pomyślę ile w moich jelitach może jeszcze być tego paskudztwa. Dziwne jest to kiedy znów załapałem pasożyty skoro miesiąc temu byłem odrobaczany. Nie pozostaje mi nic innego jak poddać się kuracji i przygotować na powtórkę "konsumpcji" tabletek za 2 tygodnie. Muszę jednak stanąć na wysokości zadania,bo przecież nikt w tej mojej kochanej rodzince nie chce dla mnie źle.
 Postaram się również ograniczyć podejmowania różnych świństw z ziemi podczas spacerów.bo to jest chyba źródło moich robali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz